Witam, mam problem ze spadkiem po rodzicach. Prawnie on należy się mnie i moim dzieciom, jednak kochanka ojca chce podważyć testament . Czy naprawdę ma do tego prawo? Nie była z nim jakkolwiek prawnie związana, a z tego co wiem, dzieci nie było.. Jak to widzicie? Kto mi w Łodzi w tym pomoże?